Sesja noworodkowa 9-dniowej W.

Śliczna malusia, pięknie spisała się na swojej sesji noworodkowej. Jej tata poprosił  dużo kwiatów i tak też było. Jej rodzicie nie przepadają za różowym kolorem dlatego na jej sesji noworodkowej dominował błękit i żółty. Moim zdaniem bardzo dziewczęce połączenie kolorów. 

Sesja noworodkowa 9-dniowej W. to również pierwszy w tym roku plener noworodkowy. Tak się złożyło, że tuż obok studia kwitły niezapominajki. 

Sesja noworodkowa 9-dniowej I.

Malutka, śliczna idealna. Cudownie się ją fotografowało. Jej sesja noworodkowa to była czysta przyjemność i bardzo mile spędzony czas z jej rodzicami i wspaniałą starszą siostrą. Nie mogłam przestać robić jej zdjęć. W efekcie jej rodzice otrzymali ponad 90!!! różnych ujęć do wyboru. 

Poniżej tylko kilka moich ulubionych:

Sesja noworodkowa 10-dniowej O.

Bardzo się ucieszyłam gdy rezerwując sesję noworodkową dla O. dowiedziałam się, że jest ona trzecią córeczką w rodzinie i na sesji będą jej starsze siostry. Rzadko trafiają do mnie tak liczne rodziny a tak ślicznych dziewczyn dawno nie widziałam.

Brawo dla mamy za dobór ubrań do sesji dla całej czwórki. Wszyscy wyglądaliście na sesji zjawiskowo. Ładnym ludziom tak łatwo robić zdjęcia ;) 

10 dniowa O. to bardzo ciekawska mała dziewczynka. Przez większość swojej sesji noworodkowej nie chciała zasnąć i rozglądała się tymi wielkimi czarnymi oczętami. Dlatego większość zdjęć ma z otwartymi oczkami, ale czyż nie wygląda super słodko?!

Pod koniec sesji grzecznie zasnęła, pięknie ze mną współpracowała a mama dostała zdjęcia słodkiego śpiącego bobaska na których najbardziej jej zależało :) 

Na koniec kilka ujęć 10-dniowej O z bliska czyli babymacro, które osobiście uwielbiam